czwartek, 31 lipca 2014

Czworościany

Dziś tak jak obiecałam Milence matematycznie. Taka sobie "pomoc naukowa" w nauce geometrii :)
Oto czworościan foremny w postaci kolczyków :)
 
 
Oczywiście forma bardzo prosta w porównaniu z przepięknymi bryłami wielościennymi jakie robi Milenka w postaci kusudam, ale nie wiem, czy dałoby się zrobić takie małe kusudamy, aby można je nosić jako kolczyki :)
A przy okazji "pomocy naukowej" to dyndającym sznureczkiem można pokazać np wysokość ściany bocznej lub wysokość czworościanu :)
Oj coś naukowo mi się zrobiło, mam nadzieję, że taka powtórka nie była dla was przykra ;)
Następny post muszę napisać weselszy, bo od takiej matematyki, to mi wszystkie pouciekacie  ;)
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie :)

niedziela, 27 lipca 2014

Zakręcony łańcuszek

Dziś króciutko, bo lecę na wasze blogi, nie mogę nadążyć z taką ilością do odwiedzania :) Ale bardzo się z tego cieszę bo robicie niesamowite rzeczy, aż brak słów w komentarzach, więc jeśli jest lakoniczne: przepiękne, albo coś tego typu to właśnie dlatego, a nie żeby coś napisać ;)
Do rzeczy, dwie bransoletki ze sznurka lnianego oprószone sieczką z masy perłowej, a zrobione zwykłym łańcuszkiem na szydełku i tylko regulowane "zapięcie" makramowe.
 
I trochę zabawy w gimpie: zachciało mi się owali ;) i niezupełnie wyszło tak jak chciałam, no cóż muszę jeszcze poćwiczyć,ale nie dziś :) A to niech zostanie ku pamięci, jak sobie nie radziłam.
 Pozdrawiam gorąco i słonecznie :-)

sobota, 26 lipca 2014

Brązy ze złoceniami

Znalazłam koraliki, które były nazwane "ze złoceniami" stąd tytuł posta.
Wcale tych złoceń nie ma dużo, więc nie są za bardzo ozdobne.
Na początek kolczyki:
 
Oczywiście dorobiłam do kompletu wisiorek i bransoletkę :
 
 I jeszcze cały komplecik:


piątek, 25 lipca 2014

Makramowa koronka

No może nie zupełnie koronka ;) bo dużo jej brakuje...
Ale ja sobie tak nazwałam ten sposób na bransoletkę makramową.
Jest delikatniejsza niż typowe sambalowe i stąd taka nazwa. Trochę podobną już robiłam tu.
Teraz trochę ją zwęziłam, inaczej nawlokłam koraliki i zrobiłam inne zapinanie.
Sznurek jest lniany, koraliki taho 3/0
Oto one:
Była jeszcze czarna z czarnymi koralikami, ale już sobie poszła, a zdjęcie czarnego nie jest łatwo w pośpiechu zrobić, więc jest, ale nie nadaje się do pokazania, bo mało widać :(
Pozdrawiam wszystkie artystki kolorystki :)
Bardzo mi miło was gościć. Wasze blogi też odwiedzam, ale nie daję rady wszystkiego od razu.
Pozdrawiam :)

środa, 23 lipca 2014

Różowy


Gdy tak przyglądałam się różnym zabawom blogowym i widziałam jaką sprawiają radość uczestnikom postanowiłam przyłączyć się do zabawy u Danusi, która zaproponowała zabawę w kolorki :)
Bardzo spodobał mi się pomysł, bo pomyślałam sobie, ze z takimi tematami to jest szansa, że sobie poradzę :) A poza tym bardzo podobają mi się zasady zabawy i cała atmosfera bloga Danusi :)
No ale na początek zagwozdka, bo akurat różowy.
Generalnie jest to kolor, którego w zasadzie nie lubię w ubraniach, Ale...
Jak zaczęłam się zastanawiać, to gdzieś tam w środku przecież lubię różowy: piękne różowe róże i inne kwiaty, świat bez nich byłby o wiele uboższy, lubię, gdy małe dziewczynki są ubrane w różowe sukieneczki, są wtedy takie słodziutkie. I może dlatego ja nie lubię różowych ubranek, bo już nie jestem taka "słodziutka". Natomiast już różowy wpadający w malinę lub purpurę może być i jest jak najbardziej akceptowany w moich ubraniach. Różowy jako akcent kolorystyczny już mi odpowiada w wielu odcieniach.
 Miałam więc kłopot ze skomponowaniem swojej pracy.
Jak poczytałam u Danusi na temat łączenia różowego z innymi kolorami oraz przejrzałam kilka prac na wyzwanie, to przypomniała mi się śliczna bluzka koleżanki, która mnie zauroczyła, a była szaro - różowa. Postanowiłam więc, że takie właśnie połączenie popełnię :)
Wymodziłam taki oto komplecik:
Kolczyki, wisiorek i bransoletka. Owal z masy perłowej, szare szklane perełki, różowe koraliki taho i do bransoletki szary sznurek.
A oto każdy element solo
 
 
Do zdjęć dzielnie pozowała mi świeczkowa róża - różowa oczywiście;)
Oj, zaróżowiło się na blogu :)
Komplecik zgłaszam na wyzwanie

Strasznie dziś się rozpisałam, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ani nie zaróżowiłam na amen ;)

PS uzupełnienie:
Aby żadne potwory nie odwracały uwagi od kompleciku (słuszna uwaga Jaglanej) postanowiłam zamieścić jeszcze jedno zdjęcie :)


niedziela, 20 lipca 2014

Czerwono-szara

Bransoletkę zrobiłam już jakiś czas temu. Jest zapleciona takim samym splotem jak ta którą pokazywałam w kwietniu. Bardzo się spodobała córki koleżance, więc ponowiłam sposób zrobienia. Oczywiście w innych kolorach. Tym razem chciałam by była czerwona, połączyłam ją z szarością i przezroczystymi koralikami taho.
 
Pozdrawiam Was niedzielnie. W końcu trochę popadało :) Od razu inne powietrze :)

piątek, 18 lipca 2014

Sambale

Dziś kilka prostych sambali. Nie ma sie o czym rozpisywać, ot takie sobie kombinacje alpejskie :)
 
 
  
I ostatnio moja ulubiona:)
A tu drobny komplecik w szarościach:
 
 
A swoją drogą tak w związku z kombinacjami alpejskimi, to Alpy są piękne!

wtorek, 15 lipca 2014

Perłowe różyczki

Kochani, dziś coś, co mi sie bardzo podoba, nie wiem czy zdjęcia to oddadzą, ale bardzo trudno było mi je zrobić.
Przedstawiam komplecik: naszyjnik, bransoletka i kolczyki z masy perłowej malowanej w różyczki z dodatkiem szklanych perełek.
Zdjęć dużo w różnych ujęciach. Mam nadzieję, że Wam też się spodoba.
Oto i on:
 
 
 
I jeszcze kolczyki  też z masy perłowej ale z niezapominajkami:
Mo i jak się Wam widzi taka biżuteria?

Dziś trafiłam na blog Agi która robi piękne prace w technice sutasz, zapraszam do niej, a przy okazji jest tam też Candy

poniedziałek, 14 lipca 2014

Dla Julki

Zachęcona postem u Ranya postanowiłam się przyłączyć do akcji na rzecz małej Julki.
Więcej informacji na FB TUTAJ
Przekazuję na rzecz Julki na licytację bransoletkę z satynowego sznurka, prezentowaną już 20 czerwca:
Zachęcam do udziału w akcji
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie :)

niedziela, 13 lipca 2014

Na niebiesko


Bardzo lubię wszelkie odcienie niebieskiego i w takim właśnie kolorze dostałam prześliczną bransoletkę od Beatki z bloga byranya.blogspot.com Bransoletka jest cudowna, pięknie wykończona, z uroczą kropelką w centrum i ślicznym "dyndołkiem" przy zapięciu. Do tego zapakowana była w śliczne pudełeczko. Oto te cudowności
Ja również wysłałam drobiazg ode mnie, mam nadzieję, że się spodobał.
Beatka robi przepiękną biżuterię, której jest dużo na jej blogu serdecznie do niej zapraszam :-)
A teraz jeszcze zostając w temacie niebieskiego moje trzy sambalowe drobiazgi ze sznurka nylonowego i szklanych zdobionych koralików.
 
 
 I wszystkie razem:
Zamęcze was dzis niebieskim, bo jeszcze jedna odsłona niebieskiej bransoletki. Tym razem w innym klimacie, bo z masy perłowej i koralików TAHO na żyłce z zapięciem.
Na dziś chyba wystarczy. Dziękuje wszystkim za odwiedziny i komentarze.

sobota, 12 lipca 2014

Drewniane kolczyki

Spodobały mi się drewniane zawieszki, myślę, że na kolczyki w sam raz. Postanowiłam jednak je jeszcze trochę urozmaicić poprzez dodanie małych akcentów. I tak w pierwszych dodałam perełkę:
 Niebieskiemu kwiatuszkowi dodałam koralikowy środek wypleciony według schematu do zupełnie innego kwiatuszka, który Weronika zamieściła  tutaj.
Oto pierwsza strona mojego kwiatuszka
 A to druga strona
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, a szczególnie nowe obserwatorki :)